Między uważnością a LITERALIZMEM

“All of us who professionally use the mass media are the shapers of society. We can vulgarise that
society. We can brutalise it. Or we can help lift it onto a higher level.”
— William Bernbach W świecie, w którym wrażliwość językowa zmienia się być może najszybciej w historii jest wiele kwestii związanych z etyką języka i jego używaniem w mediach masowych, na które nie ma prostych odpowiedzi. Ale spróbujmy przynajmniej sformułować pytania. Spotkajmy się w inkluzywnym i bezpiecznym środowisku zainicjowanym przez Komisję Etyki Reklamy oraz Radę Reklamy, by te pytania zdefiniować, a także, być może, zacząć na nie odpowiadać. Na samym początku przedstawię traumatyczny pretekst, w którym zderzyły się dwa różne podejścia do języka, opowiem o tych podejściach, wspomnę o ich mniej lub bardziej uświadomionych konsekwencjach, aby jak naszybciej oddać głos dyskutantom. Bo wartością jest rozmowa, a nie monolog. Mam nadzieję, że się zgadzasz. Im więcej różnych pól interpretacyjnych nakreślimy tym lepiej dla każdej osoby, która weźmie udział w tej rozmowie lub będzie się jej przysłuchiwać. „Ja zresztą nie ufam ekspertom, bo nigdy nie wiem, kto wybierał tych ekspertów”. (Kultowe i konstytucyjne zdanie jednego z profesorów filozofii i etyki na UW). Wartością debaty będzie sam proces, a nie jakieś wskazówki czy odpowiedzi, które być może się pojawią, prawdopodobnie przy wielu zdaniach odrębnych. Padnie zapewne dużo intelektualnych słów kluczy uruchamiających emocje (OK, triggerów): poprawność językowa, dyplomacja, kreatywność, wyznaczanie granic, biznes, refleksja filozoficzna, wolność słowa, obraza uczuć, empatia. A czy któreś z nich powstanie z tego padnięcia? Pokaże czas. Postaram się tak poprowadzić debatę, by zbliżyć do prawdy czasu i prawdy języka. A wszystko z perspektywy twórcy komunikacji perswazyjnej, które jest narzędziem biznesu. Ale jak to wyjdzie, zależy od osób w niej uczestniczących. Rozróżniasz etykę od moralności, nie boisz się innych postaw moralnych i czujesz ciekawość, kiedy ktoś ma inaczej, niż Ty – ta debata jest dla Ciebie. Pracujesz w komunikacji perswazyjnej i czujesz odpowiedzialność za to jaki świat kształtujesz swoimi działaniami – ta debata jest dla Ciebie. Chcesz nabrać pewności, że to co robisz robisz dobrze – ta debata jest dla Ciebie. Chcesz coś w niej ulepszyć (bo zawsze można coś ulepszyć) – ta debata jest dla Ciebie. Nic Cię nie interesuje i wszystko wiesz najlepiej – ta debata jest dla Ciebie. Na pewno są osoby, dla których nie będzie w niej nic ciekawego, ale jak coś jest dla wszystkich to jest dla nikogo. A przynajmniej tak też mówią. Zapraszam jeszcze raz